06 Lut Z cyklu „popołudniowe pogawędki”
Mała wymyśla rymowanki:
– Ściana firana – rymuje się?
– Rymuje – stwierdzam.
– Szklane żarówki to są moje mufki – rymuje się? – odpowiadam znów, że owszem, rymuje się. Więc Mała wymyśla coś naprawdę wyjątkowego:
– A teraz trudniejsze: jak jest po angielsku szyba, taka w oknie?
– Glass.
– O, wiedziałaś! A jak jest po angielsku krzak?
– Nie wiem. Jak jest? – w sumie nie wiem, więc myślę, że mnie Mała oświeci, a ona na to:
– To było najtrudniejsze. Też nie wiem.
[icon icon=icon-smile size=14px color=#000 ]
Komentarze