17 Wrz Z cyklu „Moja Mała, moje lustro”
Wczoraj wychodzimy z Małą z domu, gdy słyszę jak mówi:
– Cholera jasna! – mocno zdziwiona pytam ją:
– Hej, kto tak nieładnie mówi?
A Mała jakby nigdy nic odpowiada:
– Ty, mamo. Kiedyś słyszałam.
Hm, trzeba uważać na słowa… choć lepsza „cholera jasna” niż inne „wzmocnienia” języka polskiego [icon icon=icon-smile size=14px color=#000 ]
Komentarze