06 Lis Z cyklu „Milionerzy”
Dzisiejsze popołudnie. Przyjechałyśmy z Małą i Bunią na szczęśliwego Statoila „puścić totka”. Bunia skreśla liczby, a my dywagujemy sobie:
– Może trafi jedna osoba albo dwie – mówię.
– A może cztery – dopowiada Mała, a po chwili dodaje – Bunia na pewno nie trafi.
Dopytujemy, dlaczego tak uważa, a Mała spogląda dyskredytującym wzrokiem na pionowe kreski na kuponie wypełnianym przez Bunię i stwierdza:
– Bo tak się nie skreśla cyferek.
Uwaga – technika też ma znaczenie [icon icon=icon-smile size=14px color=#000 ]
Komentarze