30 Paź Z cyklu „Learning English – come on”
Wtorkowe popołudnie. Odbieram Małą z przedszkola. Czekam na nią jak zawsze na ławce w korytarzu, gdy dziś szybciej niż zwykle ciepło się okutała. Żwawo kieruje się do wyjścia i woła:
– Mamo, come on, come on!
Ruszyłam za nią, gdy tylko wyszłam z osłupienia.
Tego na pewno nie nauczyła się w szkole angielskiego… [icon icon=icon-smile size=14px color=#000 ]
Komentarze