18 Lis Z cyklu „Historie kulinarne”
Wracając z Małą ze szkoły pytam, co dobrego jadła na obiad. Na to Mała odpowiada z nieskrywanym wstrętem:
– Bleeee. Brokuły. I do tego białe.
Znaczy się, że kalafior był dziś na drugie w szkole 😉
E-MAIL: kontakt@pozytywnewychowanie.pl
Wracając z Małą ze szkoły pytam, co dobrego jadła na obiad. Na to Mała odpowiada z nieskrywanym wstrętem:
– Bleeee. Brokuły. I do tego białe.
Znaczy się, że kalafior był dziś na drugie w szkole 😉
Komentarze