10 Kwi Z cyklu „Bezgraniczna wiara w matczyne możliwości”
– Mamo, popilnujesz mi loda, żeby się nie roztopił? – powiedziała Mała i poleciała szukać potworka, zanim zdążyłam odpowiedzieć, że „jasne”.
Jakbym miała wpływ na to, że lód będzie sobie beztrosko czekał na jej powrót w nienaruszonej bryle.
[icon icon=icon-smile size=14px color=#000 ]
Komentarze