Masz wrażenie, że dzieci wchodzą Ci na głowę? Mówisz do nich, a one nie słuchają. A może tak bardzo skupiasz się na swoich wychowawczych obowiązkach, że zapominasz o sobie? Zapraszam Cię w podróż w głąb rodzicielstwa. Dołącz do warsztatów i zdobądź Moc Pozytywnego Wychowania!

Social Media

Dziś na angielskim dzieciaki robiły vegetable salad. Każdy chciał włożyć do miski plastikowe warzywo. Więc Mała też woła: - Ja chcę tomatoła, tomatoła! Rozbawiona tą sytuacją mama Maksa mówi: - Maks , a Ty weź kiukambera. Lubię takie spontaniczne słowotwórstwo [icon icon=icon-smile size=14px color=#000 ]...

Dzisiejsze popołudnie. Przyjechałyśmy z Małą i Bunią na szczęśliwego Statoila "puścić totka". Bunia skreśla liczby, a my dywagujemy sobie: - Może trafi jedna osoba albo dwie - mówię. - A może cztery - dopowiada Mała, a po chwili dodaje - Bunia na pewno nie trafi. Dopytujemy, dlaczego tak...

Przy obiedzie Mała zaczęła zwierzenia: - Wiesz, mamo, pani mówi, że mam wszystko w nosie. A to nieprawda. - A gdzie masz? - pytam, a po chwili zastanowienia Mała odpowiada: - Mam w głowie. My girl [icon icon=icon-smile size=14px color=#000 ]  ...

Wracamy z angielskiego, gdy Mała zaczyna wieczorne opowieści, czyli dzieli się wrażeniami z przedszkola: - Mamo, dzisiaj rozmawialiśmy o trzmielach. Myślę sobie, że to tłumaczy wywieszoną na tablicy pracę Małej, na której to pracy widniało coś sterczącego, co wzięłam za zwykłą pszczołę. Pytam zatem kontrolnie: - Tak? To...