24 Cze Z cyklu „Wpada w ucho”
Mała bierze wieczorny prysznic i jak zwykle buzia jej się nie zamyka. Nuci piosenkę, a po chwili przerywa ze śmiechem:
– Hahaha, ale śmiesznie. Wlałam sobie wodę do ucha z jednej strony, a wyleciała z drugiego ucha.
…tak…
Sorry, the comment form is closed at this time.